Pamietacie, jak Inga mówiła, że chce zostac baletnicą? Z wielka radościa, że ma tak piękne marzenia ale i z obawami co do rzeczywistości staraliśmy się jej wytłumaczyć, że to może być troszke trudne. Wtedy Inga wprawiła nas w osłupienie swoim występem, nie robiąc sobie nic ze swojej niepełnosprawności: https://www.facebook.com/IngaFIGURKA/videos/427989898000228/
W zeszłym tygodniu oświadczyła jednak, że wcale nie potrzebuje ortez i kul, by tańczyć. Wystarczy jej basen 😉 Ogromnie cieszą nas jej postępy w wodzie. Oprócz siły i koordynacji dają jej tak upragnione uczucie wolności i niezależności. Trzymamy kciuki, by każde jej marzenie rozwijało sie w takim tempie.
A już za tydzień kolejny turnus rehabilitacyjny w Centrum Neurorehabilitacji. Nie ma lekko – bez ćwiczeń nie ma siły, a bez siły Ingusia nie postawi pierwszego kroku w swoim życiu. Walczymy dalej z SMA!